Kulturysta postanowił podjąć wyzwanie i zamierza walczyć w oktagonie na wzór największych gwiazd tego sportu. Nowy nabytek największej w Polsce organizacji MMA chce postawić na mieszane sztuki walki i wiele sobie obiecuje po kontrakcie z KSW. Jak przyznaje, jest to krok w kierunku rozwoju sportowego i duża motywacja do pracy. Na nowej ścieżce zawodowej nieustannie kibicuje mu żona.
Akop Szostak rozpoczął przygodę z MMA w 2015 roku. W pierwszym zawodowym starciu znokautował rywala już w 30. sekundzie. Później postanowił zrobić sobie przerwę od mieszanych sztuk walki.
– Miałem pięć walk zawodowych, federacja KSW to – moim zdaniem – wiodąca federacja w Europie, jeżeli chodzi o MMA i tak wyszło. Mówiłem na początku, że nie będę się bił, po dwóch porażkach powiedziałem, że nie, ale później wygrałem walkę, od słowa do słowa tak wyszło – mówi agencji Newseria Akop Szostak, trener osobisty, kulturysta, zawodnik MMA.
Powrót po dłuższej przerwie był udany. Szostak w drugiej rundzie znokautował Wojciecha Balejko.
– Przy tej ostatniej walce, dwa lata się nie biłem, pierwszą rundę trochę przespałem, brakowało mi czegoś takiego, żeby było szybsze wejście, ale w drugiej rundzie się obudziłem i skończyło się korzystnie dla mnie – mówi Akop Szostak.
Szostak zadebiutuje w KSW w drugiej połowie 2018 roku. Będzie toczył pojedynki w kategorii ciężkiej i półciężkiej.
– Mam męża w KSW, który będzie miał niedługo swój debiut. Na razie żyjemy tym, swoje zawody na razie odłożyłam na bok, do czasu aż Akop wkręci się w swoje walki w nowej federacji. To nie jest jego debiut w walkach, wiem, z czym to się je, nie mam z tym problemu, nie zabieram mu jego marzeń, trzymam kciuki, to mi pozostaje. Cały dom i pieski żyją tym – Sylwia Szostak, trenerka, modelka fitness.
– Nie wiem, czy żona się przejmuje, ja tego nie widzę, bo w dniu walki mam walkę, więc my się widzimy raczej dopiero po walce. Później mi opowiada, ale tego dnia nie myślę o tym, nie ukrywam, tego dnia jestem bardzo samolubny, jestem skupiony na swoim celu, rozmawiamy o tym albo przed, albo po – mówi Akop Szostak.
Akop Szostak podkreśla, że w tym momencie priorytetem jest dla niego sport, dlatego na razie nie wchodzą w grę żadne programy rozrywkowe. Para zdradza, że choć padła propozycja udziału w „Tańcu z Gwiazdami”, to została ona odrzucona.
– Manager wspominał, że jakieś zapytanie było, ale dziś chcę się bić, teraz i w przyszłym roku również, więc na razie sport –mówi Akop Szostak.
– Szczerze mówiąc, mimo że miałam przygodę jako cheerleaderka w tańcu, to myślę, że Akop jako były tancerz towarzyski za dzieciaka sprawdziłby się lepiej. Niestety, takie programy pochłaniają bardzo dużo czasu i trzeba by było odstawić sport na bok na czas udziału w programie – mówi Sylwia Szostak.
@Newseria