LiluArt.pl sztuka życia
Related Articles
Poniższe zestawienie zawiera po dwie propozycje książek z gatunku science fiction i fantasy. Wśród nich część znana jest już od lat, są tu też całkiem nowe pozycje. Każda z nich doczekała się kontynuacji, więc jeśli jakaś przypadnie do gustu, można sięgnąć po kolejne tomy.
Książki science fiction
Richard Morgan „Modyfikowany węgiel”
Książka jest pierwszą częścią trylogii opisującą przygody emisariusza, Takeshiego Kovacsa. Zdarzenia mają miejsce w odległej przyszłości, w XXVI stuleciu. Ludzkość opanowała inne światy, korzystając z technologii obcej cywilizacji. Podróże kosmiczne zostały zastąpione transferem strunowym, który pozwala przesyłać ludzką świadomość na inne światy. W ten sposób można też pokonać śmierć, przenieść swoją świadomość w nowe ciało albo we własnego klona. Głównym bohaterem jest Takeshi Kovacs, były członek sił specjalnych NZ, Emisariusz. Jako buntownik wyrokiem sądu został pozbawiony ciała na kilka stuleci, jednak jego świadomość została zachowana. Na polecenie jednego z najbogatszych ludzi (matów) na Ziemi, Takeshi zostaje przelany w ciało agenta specjalnego. Jego zadaniem jest odnaleźć mordercę klona mata. Prowadzone śledztwo daje zadziwiające efekty. Na tle tego futurystycznego świata zostało poruszone wiele psychologicznych i etycznych problemów ludzkości.
Książka doczekała się ekranizacji, powstał serial Netflix pod tym samym tytułem.
Martyna Raduchowska „Łzy Mai”
Akcja książki rozgrywa się w niezbyt odległych, niezwykle futurystycznych czasach. Na ulicach roi się od androidów, wykonują one nawet pracę na stanowiskach niższego szczebla w policji. Ludzie korzystają z nowych technologii, głównie z cyborgizacji, każdy, kto ma pieniądze, inwestuje w szczepy zwiększające sprawność, intelekt, sztuczne kończyny. Biedni ludzie biorą preparaty usprawniające pracę ich mózgu. Pewnego dnia dochodzi do buntu androidów i jednocześnie okazuje się, że reinforsyna, najbardziej pożądany suplement, ma tragiczne skutki uboczne. Główny bohater, Jonas Quinn, prowadzi policyjne śledztwo. Dokonano serii morderstw i detektyw ma pewne podejrzenia związane z androidką, która go zdradziła. Konieczna będzie wycieczka za otoczone kordonem miasto, na tereny, gdzie grasują wygnani szaleńcy i zbuntowane androidy. Dopiero w drugim tomie cyklu mamy pełne rozwiązanie śledztwa i dowiadujemy się o dalszych losach Mai.
Książki fantasy
Glen Cook „Słodki srebrny blues”
Jest to pierwsza książka opowiadająca o przygodach detektywa Garretta. Seria zawiera trzynaście tomów, z czego siedem zostało przetłumaczonych na język polski. W stworzonym przez autora świecie żyje kilka mniej lub bardziej rozumnych ras, niekiedy ich interesy są sprzeczne, co prowadzi do konfliktów. Główny bohater to weteran wojenny, o czułym na kobiece wdzięki sercu i bystrym umyśle. Podejmuje się nietypowych zleceń takich jak uratowanie zaginionej żony przyjaciela. Musi ją wydobyć z silnie strzeżonego gniazda wampirów. Garrett ma bardzo nietypowego, nawet jak na tamten świat, współlokatora i nietuzinkowych przyjaciół.
Książka napisana jest lekko, okraszona specyficznym, lekko sarkastycznym humorem. Znaleźć w niej można głównie elementy fantasy, detektywistyczne, jak i wątek romansowy.
Katarzyna Berenika Miszczuk „Szeptucha”
Akcja książki rozgrywa się w dzisiejszych czasach na terenie Królestwa Polskiego. W tamtejszej rzeczywistości Mieszko I nie przyjął chrztu i w Polsce po dzień dzisiejszy ludzie wyznają słowiańskich bogów. Główną bohaterką książki jest Gosława, świeżo upieczona absolwentka medycyny, która musi dokonać wyboru: może praktykować medycynę w Warszawie albo zostać szeptuchą. W decyzji mają jej pomóc obowiązkowe roczne praktyki u szeptuchy we wsi Brzozowa, z której pochodzi jej matka. Książka posiada mnóstwo odniesień do mitologii słowiańskiej i czyta się ją z zapartym tchem. Jest to pierwsza część serii „Kwiat Paproci”.
Wszystkie wymienione propozycje charakteryzują się ciekawym światem, wyjątkową akcją i dostarczają czytelnikowi wiele tematów do przemyślenia. Jeśli do tej pory te pozycje nie są znane, zdecydowanie warto je przeczytać.
DGU
