Sezon wakacyjny w pełni, pogoda ostatnimi czasy wyjątkowo dopisuje i sprzyja letnim wyjazdom. Nie oznacza to jednak przerwy od kinowych premier, których aktualnie jest całkiem sporo. W poniższym przeglądzie zostały zawarte najciekawsze propozycje seansów, na które obecnie można się wybrać.
Wzruszająca animacja i niezwykle prawdziwa historia sportowca-legendy
O historii lwa imieniem Simba słyszał chyba każdy, co więcej, dla wielu osób jest ona swego rodzaju sentymentalną podróżą do beztroskich czasów dzieciństwa. 19 lipca do polskich kin, tydzień po premierze światowej, trafiła odświeżona wersja tej powszechnie uwielbianej animacji Disneya. W zamyśle miała ona nieco uwspółcześnić opowieść o losach dobrze znanych bohaterów, przede wszystkim pod względem realizacyjnym. „Król lew” z roku 2019 w dalszym ciągu porusza tematy dotyczące dorastania, odkrywania prawdy o życiu oraz dokonywania właściwych wyborów, jednocześnie wzruszając do łez. Produkcja, która zachwyci zarówno starszych, jak i młodszych widzów.
Pozostając w temacie nostalgii, nie sposób nie wyróżnić filmu tym razem dokumentalnego, opowiadającego o życiu sportowca jedynego w swoim rodzaju, podziwianego przez kibiców na całym świecie. „Diego” przedstawia historię Diego Maradony, legendy argentyńskiego futbolu, geniusza zmagającego się z własną sławą, która w pewnym momencie staje się zbyt wielkim do udźwignięcia ciężarem. Za reżyserię odpowiada doświadczony Asif Kapadia, mający już na swoim koncie dwie biografie – „Amy” i „Senna”, można się więc spodziewać wysokiej jakości. Produkcja chwyta za serce swoją prawdziwością i realizmem ukazywanych wydarzeń, a także ich nieuniknionych konsekwencji. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana sportu.
Letni wypoczynek przy wartościowej rozrywce
Komedia jest takim gatunkiem filmowym, kojarzącym się głównie z relaksem i przyjemnymi, wakacyjnymi seansami podczas ciepłych wieczorów. Choć nie zawsze filmy należące do tego rodzaju można uznać za udane, a tym samym warte zobaczenia, w tym roku twórcy w tej kwestii nie zawodzą. Po pierwsze, warto zwrócić uwagę na francuską komedię pt. „I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże!”, będącą kontynuacją części pierwszej sprzed pięciu lat – „Za jakie grzechy, dobry Boże?”. Nowy film z 2014 roku zaskarbił sobie sympatię wielu widzów dzięki dobrze prowadzonej fabule, a przede wszystkim niebanalnemu humorowi, warto więc przekonać się, czy kolejna produkcja utrzymuje podobny, wysoki poziom.
Ostatnią propozycją jest najnowszy film niekwestionowanego króla komedii romantycznych, Woody’ego Allena, który może okazać się prawdziwym hitem. Tym razem Allen zabiera widzów w podróż do Stanów Zjednoczonych, aby przeżyć wraz z bohaterami przygodę pełną niespodzianek. Interesująca, a zarazem lekka historia, a także prawdziwie gwiazdorska obsada sprawiają, że do seansu „W deszczowy dzień w Nowym Jorku” nie trzeba nikogo dodatkowo namawiać.
Jak widać, tegoroczne lato obfituje w premiery, których żaden kinomaniak nie powinien przegapić. Sytuacja ta napawa optymizmem i rozbudza wielkie nadzieje co do dalszych produkcji, które pojawią się już niebawem.
PWI