„Kolejne 365 dni” to trzecia już część powieści Blanki Lipińskiej. Książka stała się bestsellerem już w pierwszy dzień przedsprzedaży. Kobiety oszalały na jej punkcie. Jednogłośnie została okrzyknięta polską wersją „50 twarzy Grey’a”. Lipińska nie szczędzi czytelniczkom pikantnych szczegółów życia erotycznego głównych bohaterów. Kobiety pochłaniają każdą kartkę z wypiekami na twarzy. Podobno dzięki tej powieści poprawiło się znacznie życie erotyczne Polek, dzięki niej kobiety nie boją się mówić o swoich potrzebach i zaczęły głośno o nich mówić. Autorka wywołała w pewnym sensie rewolucję seksualną w Polsce.
Jak zaczyna się historia
W pierwszej części „365 dni” poznajemy Laurę, która wraz z chłopakiem i przyjaciółmi wybiera się na wakacje na Sycylię. Tam zostaje porwana przez Massimo Torricelli, włoskiego biznesmena i głowę sycylijskiej rodziny mafijnej. Don widział widmo kobiety łudząco podobnej do Laury podczas śmierci klinicznej. Kiedy ta pojawia się na wyspie mężczyzna postanawia ją porwać i posiąść na własność. Uważa ją za swój ideał. Kobieta, mimo że porwana jest zasypywana prezentami, mieszka w luksusowej willi ze służbą i ochroną, jeździ najdroższymi samochodami i ubiera się u projektantów. Niczego jej nie brakuje. Massimo oznajmia Laurze, że będzie ją więził 365 dni, później jeśli będzie chciała, będzie mogła odejść i wrócić do domu. Po czasie Lari zakochuje się w swoim nieziemsko przystojnym oprawcy. Cała historia dzieje się w tajemnicy przed rodziną dziewczyny, gdyż myślą, że dostała rewelacyjną propozycję pracy jako managerka luksusowego hotelu na Sycylii. Jedyna przyjaciółka Laury, Olga dowiaduje się o wszystkim i po czasie przylatuje także do Włoch. Wszystko wydaje się być idealne, do czasu, aż oficjalnie nie zostają parą. Włoch jest „chodzącym ideałem”, przystojny, bogaty, romantyczny i na dodatek jest nieziemski kochanek. Jednak po czasie Laura zaczyna zauważać minusy bycia kobietą głowy mafii. Wielokrotnie musi być posłuszna i pomagać w interesach, wszędzie pojawiać się z ochroną i nie ma za grosz prywatności, ani spontaniczności, gdyż całym jej życiem steruje mężczyzna. Laura zachodzi w ciążę wbrew własnej woli, co było zaplanowane przez Dona. O ciąży Laura informuje mafiosa na początku drugiej części „Ten dzień”. Massimo oświadcza się ukochanej. Odbywa się bajkowy ślub. Lari bardzo żałuje, że jej rodziców nie ma przy niej i o niczym nie wiedzą, nawet o tym, że wkrótce zostanie mamą. Uroczystość jest cudowna i urządzona z przepychem. W trakcie całej historii rozwija się także romans Olgi z bratem Massimo, Domenico.
Po kilku miesiącach od ślubu Laura widzi, że jej mąż jednak jest inny niż myślała. Powoli zaczyna poznawać jego ciemne strony. Widzi w nim kata, mordercę i chorobliwie zazdrosnego mężczyznę. W między czasie, podczas wizyty w Polsce matka Laury dowiaduje się o ciąży i ślubie co źle przyjmuje. Jednak młody Włoch szybko łagodzi konflikt wizytą rodziców podczas świąt na Sycylii. Pewnego dnia kobieta zostaje porwana przez seryjnego mordercę, wroga Massimo i członka hiszpańskiej mafii, Nacho. Tutaj również historia się powtarza i porwanie wcale nie przypomina udręki, ale spędza czas na Teneryfie z mężczyzną, który zupełnie jest inny od jej męża. Nacho spędza mnóstwo czasu z Laurą, opiekuje się nią z jak największymi staraniami. Razem pływają i surfują. Kobieta dostrzega w nim ciepło, a mnóstwo tatuaży na jego ciele doprowadza ją do szaleństwa. Oboje bardzo zbliżają się do siebie i dochodzi do wspólnego pocałunku. W chwili kiedy Massimo próbuje odbić swoją ciężarną żonę z rąk Hiszpanów dochodzi do strzelaniny w której ranna zostaje Laura.
O czym opowiada książka „Kolejne 365 dni”
Ostatnia powieść z trylogii rozpoczyna się w szpitalu, gdzie Laura leży po strzelaninie. Cudem uchodzi z życiem, niestety traci dziecko. Dostaje także nowe serce. Małżonkowie bardzo źle znoszą stratę. Massimo ucieka w pracę i pozostawia samotną Laurę z problemem. Kobieta długo wychodzi z depresji. Jednak cały czas myślami wraca na Teneryfę, gdzie czuła się cudownie w towarzystwie Nacho. Wydaje jej się, że ciągle go gdzieś widuje. Podczas wizyty na Ibizie faktycznie spotykają się i spędzają ze sobą trochę czasu. Lari zaczyna mieć poważne wątpliwości, czy powinna zostać z mężem, czy wybrać Nacho. Decyzję pomaga podjąć jej fakt, że z Massimo zaczyna wychodzić potwór, o którym wcześniej nie miała pojęcia. Mężczyzna pod wpływem narkotyków i alkoholu gwałci i dotkliwie bije Laurę. Sytuacja powtarza się kilkukrotnie. Wtedy ona decyduje się na odejście i powrót na Teneryfę. Olga prosi aby przyjaciółka pojawiła się na jej ślubie, który oczywiście odbywa się na Sycylii. Lari podczas ślubu wdaje się w rozmowę z niebawem byłym mężem. Ten jednak wymyśla intrygę, gdzie opowiada Laurze zupełnie inny przebieg wydarzeń z ostatniego czasu. Naiwna kobieta daje złapać się w sidła. Massimo po raz kolejny porywa Laurę, wszystkim opowiada, że wrócili do siebie i są szczęśliwi, w końcu tak to wyglądało, kiedy razem wyszli z wesela. Mężczyzna więzi, gwałci i znęca się nad nią parę tygodni. Ta otumaniona lekami i narkotykami nie może uciec. Po czasie oznajmia mężowi, że dłużej tego nie zniesie i jeśli jej nie wypuści to przy najbliższej możliwej okazji popełni samobójstwo. Jednak w ostatnim momencie pojawia się Nacho i ratuje swoją ukochaną. Historia kończy się dobrze, kiedy Laura i Olga jako szczęśliwe matki i żony bawią się ze swoimi dziećmi przy basenie po paru latach od wydarzeń opisanych w powieści.
„Kolejne 365 dni” niewątpliwie jest inną książką, niż ta która pojawiała się na półkach w księgarni. Autorka nie szczędzi ostrych scen z mnóstwem wulgaryzmów i bardzo dosadnych opisów. Jest napisana prostym językiem, dzięki czemu jest łatwa i prosta w czytaniu. Laura jest osobą, która lubi ostry seks i nie boi się o niego prosić lub nawet domagać się go. Dlatego jest to też terapia dla nieśmiałych kobiet. Blanka przez tę powieść spełnia swoją misję uszczęśliwiania Polek, Autorka wcześniej znana jako managerka nocnych klubów i opiekunka „Ring Girl” na pewno bardzo namieszała. Jej wszystkie powieści to bestsellery sprzedane w prawie 500 000 egzemplarzy, a w walentynki 2020 do kin ma trafić ekranizacja pierwszej części.
IKO